Autor Wiadomość
Kasiunia122
PostWysłany: Wto 17:06, 27 Gru 2005    Temat postu:

Spotyka czołg malucha. Czołg zaczyna sie smiac...
-Ty maluch,Ty masz silnik w dupie..
M-wole miec silnik w dupie niz penisa na czole :D
------------------------------------------------------------
Panna z gosściem w łóżku. Tuż po seksie.
Ona: - A ty miły, AIDS to na pewno nie masz?
On: - Absolutnie nie, kochana!
Ona: - Chwała Bogu misiu, bo już bałam się, że drugi raz to złapię.
-------------------------------------------------------------------------
Remcio podesłał mi kartkówkę z "Zemsty" swojego kolegi.
Pytania były takie:

1. Miejsce akcji i autor lektury.
2. ???
3. Co Klara zażyczyła sobie od Papkina, żeby go poślubić?
4. ???
5. Kim byli: Perełka I Dyndalski?
6. Dlaczego Klara nie mogła poślubić Wacława?
7. Jaki był podstęp Wacław aby zostaćw domu Klary?
8. Scharakteryzyj Papkina.
9. Scharakteryzuj Cześnika.


Odpowiedzi sa tu... Odpowiedzi Pawła Wy....??(Tak tam jest apisane)

http://www.alejaja.pl/zdjecia/kartkowka_(www.alejaja.pl).jpg

---------------------------------------------------------------
SPEED
PostWysłany: Czw 19:32, 22 Gru 2005    Temat postu:

Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
P@WEŁ_1990
PostWysłany: Czw 16:18, 22 Gru 2005    Temat postu:

Szef przyjmuje nowego pracownika:
- W naszym zakładzie obowiązują dwie zasady. Pierwsza to czystość. Czy wytarł Pan buty przed wejściem do gabinetu ?
- Oczywiście.
- Druga zasada to prawdomówność. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki.
---------------
Na egzamin "wtacza się" wyraźnie pijany student:
- Ppanie ppprofesorze, czy przyjmie Pan pijanego ?
- Proszę wyjść i wrócić trzeźwy !
- Aaale ja bardzo Pana proszę...
- Bez dyskusji ! Proszę wyjść !
- Ale Panie profesorze... To naprawdę ostatni raz...
- Nie. Wynocha stąd !
- Ale naprawdę, niech się Pan zgodzi...
- No dobrze ale żeby mi to było po raz ostatni...
Na to student otwiera drzwi i krzyczy:
- Chłopaki, Wnieście go
-------------------------------------------
Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i
siedemdziesieciolatek. Na sasiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca
sie w fale i krzyczy:
− Płynmy do niej!
Na to czterdziestolatek:
− Spokojnie Panowie, zbudujmy najpierw tratwe.
A siedemdziesieciolatek:
− Panowie, po co! Stad tez dobrze widac.
--------------------------------------------------------
Odbywa sie rozprawa w sadzie. Facet jest oskarzony o zamordowanie tesciowej.
Sedzia pyta co oskarzony ma na obrone.
− Wysoki Sadzie, jestem niewinny. To było tak:
Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie
wyslizgneła mi
sie z reki skórka, a potem wypadł mi nóz i własnie wtedy do kuchni weszła tesciowa i
poslizgneła sie na skórce, i upadła na nóz...
.... i tak siedem razy Wysoki Sadzie.
-------------------------------------------------------
Przychodzi zółw do sklepu i mówi:
− poprosze wiadro wody
Sprzedawca podaje mu wiadro
zółw: − ile place?
− nic, wez sobie
Nastepnego dnia znów przychodzi po wiadro wody, trzeciego dnia sprzedawca nie
wytrzymał i sie pyta:
− dlaczego codziennie przychodzisz zółwiu po wiadro wody?
zółw na to:
− my tu gadu, gadu a mi sie chałupa pali....
Puma
PostWysłany: Nie 13:19, 18 Gru 2005    Temat postu:

mam jeszcze lepsze ale niestety zbyt długie zeby tutaj to zamiescic ale jak cosik to na priv
Puma
PostWysłany: Nie 13:09, 18 Gru 2005    Temat postu:

Spójrzcie jak wygląda rywal Ebiego do gry w kadrze: Rasiak w statystykach
A oto Grzegorz Rasiak w statystykach:
20.08 Middlesbrough 2-0
Cudowna poprzeczka. Grzesio z całej siły uderzył głową i mimo że to chłop jak dąb uderzenie zaowocowało zejściem z boiska. Konieczna była pomoc lekarska.
24.08 Blackburn 0-0
Piłka odbija się od Grześka i wpada do bramki ale sędzia dopatrzył się spalonego.
Spalony był ale tzw. Bierny tzn. zawodnik niebrał w udziału w akcji. Gola jednak nie uznano.
27.08 Chelsea 0-2
Brak Grzesia na stadionie spowodowany sesją zdjęciową do brytyjskiego tygodnika dla leśniczych ` The Forester'
10.09 Liverpool 0-0
Grzegorz dobrowolnie rezygnuje z udziału w meczu by nie pogrążać kolegi z kadry J. Dudka
17.09 Aston Villa
Wreszcie gol Rasiaka! Ale na razie jedynie podczas rozgrzewki w przerwie meczu.
26.09 Fulham 1-0
Grzesiu Zdobywca! Ogląda swój pierwszy czerwony kartonik w Premiership.
7.11 Bolton 0-1
Ponieważ cały zespół zagrał słabo Rasiak swą grą zbytnio nie odstawał od kolegów.
Pijany kibic wbiega nago na boisko i domaga się od trenera Tottenhamu zdjęcia Rasiaka argumentując iż ten jest sztywny jak jego ..
6.12 Sunderland 3-2
Grzesiek robi mikołajkowy prezent kibicom Tottenhamu. Po 5min gry prosi o zmianę.
SPEED
PostWysłany: Nie 12:51, 18 Gru 2005    Temat postu:

Nie no Puma Normalnie rozbraja mnie to co napisales :D
Puma
PostWysłany: Nie 12:42, 18 Gru 2005    Temat postu:

Program telewizji TvRasiak
9.30 Janas ma Rasiaka a Rasiak ma drewniane nogi - program edukacyjny
11.00 "Przeżyjmy to jeszcze raz, czyli Rasiak na trybunach."
12:25 Rozmowy w lesie - talk show
13:15 Kariera Grzegorza R. - "Derby County - czyli jak zostalem baranem"
14.30 "Przyjęcie, drybling, strzał" kabaret
16.15 "Jakie to drewno" teleturniej
17.00 "Moje najpiękniejsze bramki" (odc.1 ostatni)
17.05 "Zrób to sam, czyli jak ożywić kawałek drewna"
17.30 "D jak drewno" (odc. 637)
19.00 Wieczorynka: "Rasiak - król strzelców"
19.30 Anglia da się lubić - talk show
20.15 "Wystrugał mnie tato" film biograficzny
21.30 "Ktokolwiek widział ktokolwiek wie - bramka Rasiaka w reprezenatcji"
22.15 "Rasiak na mundialu" - film katastroficzny
23.50 "Jestem piłkarzem" - horror
SPEED
PostWysłany: Nie 11:59, 18 Gru 2005    Temat postu:

P@WEŁ_1990 napisał:
Leciały dwa boociany jeden bialy drugi w lewo


wchdzi baba do windy a tam waz myje nogi


:mrgreen: :lol:
P@WEŁ_1990
PostWysłany: Nie 11:53, 18 Gru 2005    Temat postu:

Leciały dwa boociany jeden bialy drugi w lewo


wchdzi baba do windy a tam waz myje nogi
Madziunia :)
PostWysłany: Nie 11:48, 18 Gru 2005    Temat postu:

Przychodzi żona do domu i widzi męża leżącego w kuchni na stole, zupełnie nagiego, obsypanego mąką...
- Co się stało? Pyta mocno zaniepokojona.
- Przecież kazałaś mi ukręcić ciasto na jajach... :P:P


Nauczycielka wzywa ojca Jasia do szkoły.
- Pana syn bardzo przeklina.
- Bardzo panią za niego przepraszam,to się już więcej nie powtórzy. Niech no tylko złapię tego sk..syna, to mu tak wpier...ę w d..ę że mnie k...a popamięta. :D
dominika141414
PostWysłany: Nie 11:45, 18 Gru 2005    Temat postu:

Kto ma jeszcze jakies ciekawe dowcipy ? :> :D pisac :P
dominika141414
PostWysłany: Nie 11:45, 18 Gru 2005    Temat postu:

Blondynka nabrała ochoty na obejrzenie jakiegoś dobrego pornograficznego filmu. Poszła do wypożyczalni i wybrała tytuł, który podobał się jej najbardziej. Wraca do domu, włącza wideo, wygodnie rozsiada się na kanapie i nic. Zdenerwowana dzwoni do wypożyczalni.
- Przed chwilą wzięłam od was kasetę i jest zepsuta.
- Proszę mi opisać, co się dzieje.
- Obraz cały czas śnieży i słychać tylko jakieś szumy.
- Proszę podać tytuł filmu.
- "Czyszczenie głowic".
dominika141414
PostWysłany: Nie 11:44, 18 Gru 2005    Temat postu:

Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy'a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą
SPEED
PostWysłany: Nie 11:41, 18 Gru 2005    Temat postu:

Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc!.
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść, prosi:
- Pomóż mi wyjść.
- No dobra - odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
- Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy.
Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia.
Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc.
Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
- Pomóż mi, słoniu.
- No jasne, mój przyjacielu - odpowiada słoń - podam ci mojego członka,złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury.
Jaki z tego morał?
Jak masz dużego członka, to nie potrzebny ci jaguar.
dominika141414
PostWysłany: Nie 11:39, 18 Gru 2005    Temat postu:

Przyszedł facet do burdelu
- Dzień dobry chciałbym zamówić sobie panienkę.
- Proszę tu jest cennik - mówi burdelmama.
- Ale ja nie mam tyle pieniędzy...
- Niech pan pokaże ile ma.
- ... - Uuuu za tą forsę to żadnej panienki pan nie dostanie jedynie może być pan Marian
- No jak ma być to niech będzie - odparł facet.
Zeszli do kotłowni do palacza Mariana
- Panie Marianie klient do pana!
Pan Marian odstawił wiadro z węglem szufle zdjął spodnie i wypiął się w stronę klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego tłustego i zarośniętego Mariana próbuje się do niego dobrać ale nie bardzo wie jak.
Mówi więc:
- Ty może byś mi pomógł?
Na co Marian odwrócił głowę wypluł papierosa zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem:
- KOCHAM CIĘ...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group